baner2.jpg

Tydzień przed zakończeniem roku szkolnego - 12-13 czerwca 2018 r. – uczniowie z klasy 4b z Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Jaroszowie wraz z wychowawczynią – Joanną Pietras wybrali się na wycieczkę do sąsiedniej gminy.

W pierwszym dniu uczniowie zwiedzili Muzeum Kolejnictwa, gdzie mieli okazję zobaczyć najstarsze polskie lokomotywy i pociągi. Uczniowie obiad zjedli w „Kolejowym Bistro”, którym zachował się klimat sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy to ludzie całymi rodzinami podróżowali korzystając z dobrodziejstw kolejnictwa. Uczniowie przejechali się pociągiem na terenie muzeum i uczestniczyli w lekcji muzealnej.

Największą atrakcją tej wycieczki był nocleg w wagonach. Przedziały były ciasne, ale przytulne. Wycieczka miała na celu jeszcze mocniej zintegrować uczniów, a mieli ku temu okazję organizując sobie czas przy ognisku, wspólnych grach i zabawach. Przedziały były zbyt małe, żeby w nich przesiadywać, a telefony komórkowe zostały w domu, więc czwartoklasiści naprawdę spędzili te 2 dni w swoim towarzystwie.

Drugi dzień zaczął się od śniadania w „Kolejowym Bistro”, a po nim uczniowie udali się do Dzierżoniowa, by zwiedzić młyn Hilberta. Atrakcją okazał się żółty autobus sprowadzony ze Stanów Zjednoczonych. Wychowankowie mogli przez chwilę poczuć się jak ich wychowawczyni, która uczyła się przez 10 lat w USA i takim autobusem codziennie jeździła na zajęcia.

Podczas drogi w autobusie nie zabrakło śpiewów. Po wizycie w młynie, uczniowie bardzo zadowoleni wrócili do domu.

To była bardzo udana wycieczka. Uczniowie podziękowali wychowawczyni za doskonały pomysł na wspólny wypad. Zadeklarowali, że chcieliby wspólnie i z całą klasą pojechać nawet na tygodniową wycieczkę.